Na szmuglu migrantów z Bliskiego Wschodu zarabiają firmy powiązane z reżimem Aleksandra Łukaszenki. Reporterzy FRONTSTORY.PL odnaleźli jedną z nich. Poznaliśmy mechanizmy i ludzi, którzy stoją za przemytem. Zdobyliśmy bezpośredni dowód na związki białoruskiego reżimu z przerzutem migrantów przez Polskę.
Od tygodni sytuacja na białorusko-polskiej granicy jest napięta i pełna ludzkich dramatów. Z naszych ustaleń wynika, że osoby przygotowywane do przekroczenia granicy i te zawrócone przez polską Straż Graniczną są gromadzone przy nadgranicznych białoruskich bazach wojskowych i na poligonach.
Adam Hofman i R4S pośredniczyli w kontaktach między polskim rządem a Bell Pottinger, agencją PR-ową znaną z wybielania wizerunku dyktatorów, m.in. Pinocheta i Łukaszenki. Agencja miała promować Polskę za granicą. Jedno ze spotkań odbyło się w gabinecie ówczesnego ministra skarbu.
Gdy w 2020 roku wyborcze zwycięstwo Andrzeja Dudy wisi na włosku, Nowogrodzka podnosi alarm: wszystkie ręce na pokład! Z odsieczą przybywa przyjaciel Adama Hofmana, ekspert od manipulacji w sieci. Podsuwa firmę, która pomaga zdobyć Dudzie drugą kadencję.
Żeby zdobyć dziesiątki milionów złotych państwowej dotacji, przyjaciel Adama Hofmana z „układu wrocławskiego” szukał wsparcia Akademii Sztuki Wojennej i MON. Pomógł mu - nie za darmo - były rzecznik resortu obrony Bartłomiej Misiewicz. Rozmowy nagrało CBA. Znamy ich treść.
Biznesowa grupa powstała wokół byłego rzecznika PiS Adama Hofmana obsadziła państwowe spółki tak gęsto, że zajęło się nią CBA i prokuratura. Z naszych ustaleń wynika, że operację służb spalił przeciek. A „układ wrocławski” ma do dziś rozległe wpływy.