Skip to content
Menu

O nas

MAGAZYN ŚLEDCZY

FRONTSTORY.PL to internetowe medium Fundacji Reporterów. Tu publikujemy nasze śledztwa. 

FRONTSTORY.PL wzięło się z pasji, jaką jest dla nas dziennikarstwo śledcze. Uważamy je za dobro publiczne. Dla nas dociekliwe dziennikarstwo to patrzenie władzy na ręce, pokazywanie mechanizmów dezinformacji, odsłanianie kulis, ujawnianie korupcji i przestępczości. To opowiadanie ciekawych historii.

Rzetelność i wiarygodność są dla nas ważniejsze od pogoni za newsem. Jakościowe dziennikarstwo wymaga czasu – zgłębiamy tematy po to, żeby dotrzeć do sedna. Weryfikując informacje korzystamy z nowoczesnych technik i narzędzi dziennikarstwa śledczego (OSINT). Połączenie technologii i tradycyjnego dziennikarstwa to najlepsza odpowiedź na dezinformację, propagandę i clickbaity.

Historie, którymi się zajmujemy, nie kończą się na polskiej granicy. Żeby je opowiedzieć pracujemy w międzynarodowych zespołach śledczych. Jesteśmy partnerem Organized Crime and Corruption Reporting Project, prowadzimy stronę vsquare.org, na której po angielsku publikujemy teksty o Europie Centralnej. Pisaliśmy o rosyjskiej propagandzie, chińskich wpływach i inwestycjach w regionie, militaryzacji patriotyzmu w Europie Centralnej i rosnących wpływach organizacji ultrakonserwatywnych. Ujawnialiśmy mechanizmy zorganizowanej dezinformacji, działalność farm trolli i kulisy lobbingu na styku biznesu i polityki.

Teksty naszych reporterów zdobywały najważniejsze polskie nagrody. Publikowały nas „Gazeta Wyborcza”, „Newsweek”, TVN24.pl, Onet czy WP, cytowały „The Guardian”, „Washington Post” i Buzzfeed.

Uważamy, że dziennikarstwo to gra zespołowa. Jesteśmy ekspertami w koordynacji skomplikowanych projektów z udziałem wielu redakcji. Będziemy to robić nadal, ale teraz chcemy mówić o swoich historiach własnym głosem. Dlatego powstało FRONTSTORY.PL.

Wydawcą FRONTSTORY.PL jest Fundacja Reporterów, pierwsza non-profit organizacja dziennikarstwa śledczego w Polsce. Fundacja Reporterów nie jest przedsięwzięciem biznesowym, nie jest instytucją publiczną, nie przynosi zysków, nie dostaje wpłat z 1%. Nie dostaje też państwowych dotacji. Utrzymuje się z grantów, które zdobywa w międzynarodowych konkursach. Niezależnego dziennikarstwa nie da się jednak rozwijać bez wsparcia ze strony Czytelników. Dlatego – wspierajcie nas co sił!