Skip to content
Menu

 

 

Tadeusz Michrowski

Ilustracja: Aleksandra Ołdak

11 grudnia 2024

Któż nie nucił Last Christmas, nie obiecywał sobie, że w tym roku prezenty kupi z wyprzedzeniem, nie wypatrywał pierwszego śniegu?

Do Świąt jeszcze chwila, ale ich atmosferę już czuć. W świątecznym oczekiwaniu mógł umknąć wam tegoroczny szczyt klimatyczny – kolejny, który upłynął w atmosferze większych i mniejszych skandali. Jego dyrektora generalnego nagrano, gdy mówił o szansach na nowe umowy, jakie szczyt daje azerskim spółkom paliwowym, a delegata Arabii Saudyjskiej oskarżono o próbę ingerencji w tekst, który wyznacza ramy dla negocjacji).

Czy da się walczyć o planetę, siedząc przy stole z tymi, którzy ją niszczą? Aktywiści powiedzieliby: czy można walkę z przestępczością negocjować z przestępcami? Z drugiej strony – jak zmieniać świat nie rozmawiając z tymi, którzy odpowiadają za 40 do 95 procent światowej gospodarki?

Na te pytania każdy ma swoją odpowiedź. 

Jedno jest pewne: kryzys klimatyczny postępuje, a emisje nie spadają. Rozmawiając o traktowaniu przedstawicieli wielkiego biznesu tak samo jak każdego innego przy negocjacyjnym stole, warto pamiętać: w 1980 r. na jednego dziennikarza na świecie przypadało dwóch pracowników PR. Dziś przypada sześciu.

Tadeusz Michrowski
Redaktor FRONTSTORY

Częstym pytaniem, które pada w rozmowach o ochronie klimatu, jest: jaki to ma sens? Niewiele nam wychodzi, gimanstykujemy się i za chwilę zarżniemy unijną gospodarką, a klimat i tak się zmienia (słyszycie ten głos wuja przy wigilijnym stole)?

Dyskusja wokół klimatu to raj dla tych, którzy wzbudzają zamęt. Dla nich „i tak nam nie wychodzi” to dziurka od klucza, przez którą mogą wciskać nam propagandę. Czasem zupełnie absurdalną.

Tak właśnie robi parareligijny ruch, o którym niedawno pisaliśmy. Opowiada o kosmitach, wulkanach i pewnym pansłowiańskim zbawcy, którego biografia jako żywo przypomina losy Władimira Putina.

Absurdalne, ale żywi się emocją dyskusji o zmianie klimatu. W pakiecie chce sprzedać o wiele, wiele więcej.

 

Wierzymy, że dziennikarstwo śledcze to dobro publiczne.
Zostań naszym patronem, wesprzyj nas na Patronite.

Wspieraj Autora na Patronite

Zmiana klimatu to nie tylko susze i katastrofy. To również wpływ na społeczeństwa i wielkie zjawisko naszych czasów: migracja.

Polecam znakomitą historię z Afryki Zachodniej.  Andrei Popovicu, rumuński dziennikarz mieszkający w Senegalu, opisał, jak oaza wolności i praw człowieka – Europa – płaci innym krajom za to, żeby łamały te same prawa, które na naszym kontynencie odmieniamy przez wszystkie przypadki.

Dziś i coś z niszy, i to polskiej niszy. „W nich cała nadzieja” to pełnometrażowy debiut Piotra Biedronia. W wyniszczonym pandemią i wojnami klimatycznymi świecie śledzimy losy Ewy, którą przed zewnętrznym światem chroni robot bojowy.

Prosty, niskobudżetowy film, ale mimo różnych niedociągnięć warto go zobaczyć. To kino nieskomplikowane, ale zaangażowane, które stawia fascynujące pytania. Na przykład: robot ma zakodowane przestrzeganie prawa międzynarodowego, a to nakazuje dać ochronę uchodźcom. Tymczasem program kierujący robotem ma za zadanie chronić granicę obozu – przed każdym. Czy i w jaki sposób robot pogodzi te dwa koncepty (albo ominie prawo)?

Dziś zagadka jest okazją do dalszego pogłębiania tematów kryzysu klimatycznego i migracji.

Tutaj znajdziesz mapy, które wskazują miejsca najbardziej narażone na efekty zmiany klimatu. Z kolei tutaj znajdziesz mapę krajów, z których pochodzi najwięcej azylantów. Musisz zaznaczyć „Asylum” w opcji „As a country of:”.

Naturalnie korelacja nie oznacza przyczynowości, ale warto przyjrzeć się, jak zbliżone są te dwa zjawiska.

A tymczasem zagadka: jakie, potencjalnie związane ze zmianą klimatu, zjawisko przyczyniło się do wojny w Syrii? Poprosimy o dobre źródło!

Odpowiedź wyślij na adres newsletter@frontstory.pl.

ODPOWIEDŹ NA ZAGADKĘ Z ZESZŁEGO TYGODNIA: 

To manifest pt: „Bezpieczeństwo. Inwestycje. Dialog. Orlen wobec transformacji energetycznej”, którego premiera miała miejsce na kongresie Open Eyes Economy w Krakowie. Żeby rozwiązać zagadkę wystarczy prześledzić oficjalne komunikaty Grupy Orlen w mediach społecznościowych.

DZIĘKUJEMY ZA SUBSKRBOWANIE NASZEGO NEWSLETTERA, DO ZOBACZENIA ZA TYDZIEŃ! – ZESPÓŁ FRONTSTORY

Jeszcze nie subskrybujesz naszego newslettera? Zapisz się, żeby wpadał co tydzień prosto do Twojej skrzynki!

* pole wymagane
Zgoda

Zapisując się do Newslettera Frontstory wyrażasz zgodę na wysyłanie na wskazany adres regularnego newslettera i zaproszeń do wsparcia.


Jeśli zmienisz zdanie, wystarczy wybrać w stopce opcję „unsubscribe”. Możesz zapoznać się z polityką prywatności.

Używamy zewnętrznej usługi Mailchimp. Zapisując się na newsletter Frontstrory zgadzasz się, że Twoje dane zostaną przesłane do Mailchimp w celu przesyłania Ci naszych wiadomości. Więcej o polityce prywatności Mailchimp.

 

CZYTAJ WIĘCEJ