Tadeusz Michrowski
Ilustracja: Aleksandra Ołdak
28 sierpnia 2024
Najbardziej fascynują mnie te historie, w których paleta szarości jest najbogatsza. Dlatego myślę, że klimat to jedna z najciekawszych dziedzin dziennikarstwa, także śledczego.
Tylko tutaj człowiek, który na kinowym ekranie zasłynął z odcinania ludziom głów, a w życiu z miłości do hummerów i rozjeżdżania przedmiotów czołgiem może jednocześnie odpowiadać za przełomowe regulacje klimatyczne i prowadzić fundację na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Mówię oczywiście o Arnoldzie Schwarzeneggerze, byłym gubernatorze Kalifornii. A jakby powyższego było mało: gubernatorem został on z ramienia Republikanów (choć w bardzo nietypowych wyborach).
Czasem klimatyczne śledztwa to skomplikowana analiza wielopoziomowych powiązań i łańcuchów dostaw. Dzielenie włosa na czworo w każdej deklaracji koncernu – bo specjaliści od PR także perfekcyjnie opanowali grę na skalach szarości. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł Ci taką historię przedstawić.
Czasem z kolei to opowieści o „załatwiaczach”. Ludziach, którzy wydają się nie przywiązywać wagi do zmiany klimatu, a raczej do tego, jaki można ją „rozegrać” w celach prywatnych albo politycznych. Jednego dnia klimat, drugiego rolnictwo, trzeciego aborcja. Jak historia sprzed pół roku, moja pierwsza polecanka.
Tadeusz Michrowski
Redaktor FRONTSTORY
Człowiek-orkiestra: w swoim CV chwali się, że był już asystentem na uczelni, szkoleniowcem i analitykiem kryminalnym w prokuraturze. Dzisiaj jest posłem. Wykształcenie – również wszechstronne: fizjoterapia, potem ekonomia, a na koniec doktorat o aspektach uprawy ziemniaka i pszenżyta jarego.
Mało kto wie, że 52-letni Jarosław Sachajko, poseł wybrany z list PiS, ma jeszcze jedną specjalizację: dezinformację klimatyczną.
Na koniec ciepłych wakacji przypominam śledztwo FRONTSTORY, które pokazuje jak dzięki posłowi Sachajce do Sejmu trafiali ludzie nawołujący do zatrzymania polityki klimatycznej Unii Europejskiej. A do tego Polska nazywana „Kuwejtem Europy”.
W sercu Puszczy Białowieskiej – obiektu dziedzictwa przyrodniczego UNESCO – stanął mur z betonu i stalowych przęseł. Koszt? 1,6 mld zł. Koszt dla natury – nieodwracalne zmiany. Zniszczone drzewa, drogi i zagrożone wymarciem gatunki zwierząt.
Od powstania muru na granicy z Białorusią minęło już sporo czasu, a dziś przypominam Ci odcinek podcastu, w którym Mariusz Sepioło opowiada o tym, jak budowa wpłynęła na ekosystem.
Ostrzegam, że dzisiejszy odcinek nie jest odtrutką na brak wiary w przyszłość. Zmiana klimatu to też problem ścierania się ogromnych korporacji z dość powolnymi aparatami państw. Do tego na arenie, której wciąż do końca nie rozumiemy: w ekosystemie naszej planety.
Być może Cię zaskoczę, ale na ratowaniu Ziemi przed zniszczeniem nie da się zarobić. Co nie znaczy, że nie można próbować. Tyle że efekt będzie oczywisty.
Polecam Ci dziś śledztwo „Washington Post” sprzed kilku lat, które pokazało, jak niewiele wspólnego z rzeczywistością mają obietnice redukowania emisji gazów cieplarnianych. Niestety.
Joe Sacco to mistrz komiksu dziennikarskiego. Facet, który opowiadał o wojnie w Bośni i Palestynie w wyjątkowy, wrażliwy i ciekawy sposób.
„Hołd dla Ziemi” to jego ostatnie dzieło. Opowieść o rdzennych Amerykanach kanadyjskich i tym, jak wydobycie surowców wpłynęło na ich otoczenie i nich samych. Polecam, bo to kawał dobrego dziennikarstwa środowiskowego, a z jego bohaterami łączy nas tu w Polsce więcej niż się wydaje.
|
|
|
DZIĘKUJEMY ZA SUBSKRBOWANIE NASZEGO NEWSLETTERA, DO ZOBACZENIA ZA TYDZIEŃ! – ZESPÓŁ FRONTSTORY
Jeszcze nie subskrybujesz naszego newslettera? Zapisz się, żeby wpadał co tydzień prosto do Twojej skrzynki!
Zapisując się do Newslettera Frontstory wyrażasz zgodę na wysyłanie na wskazany adres regularnego newslettera i zaproszeń do wsparcia.
Jeśli zmienisz zdanie, wystarczy wybrać w stopce opcję „unsubscribe”. Możesz zapoznać się z polityką prywatności.
Używamy zewnętrznej usługi Mailchimp. Zapisując się na newsletter Frontstrory zgadzasz się, że Twoje dane zostaną przesłane do Mailchimp w celu przesyłania Ci naszych wiadomości. Więcej o polityce prywatności Mailchimp.