Urszula Kifer
Ilustracja: Aleksandra Ołdak
1 maja 2024
Cypr może Ci się kojarzyć z pięknymi plażami i wypadem na majówkę – no chyba, że pracujesz w redakcji śledczej. Cypr to dla mnie od dłuższego czasu pranie pieniędzy i szemrane spółki-wydmuszki, a zamiast raju turystycznego – raj podatkowy. Wiele tematów związanych z podejrzanymi transakcjami prowadzi właśnie na tę piękną wyspę.
Często nie są to wyraźne ślady, bo ci, którzy ukrywają dochody albo nielegalne powiązania, zadają sobie w ich sprawie dużo trudu, a w zacieraniu tropów pomagają im drogie kancelarie. Żeby je odnaleźć i rozgryźć dziennikarze i dziennikarki, redaktorki i redaktorzy często na własną rękę muszą poznać przestępcze know-how.
Ta wiedza przydaje się na ostatnim etapie pracy nad tekstem – weryfikacji ustaleń reporterów, nazywanej z angielskiego fact-checkiem. Wiele nerwów i siwych włosów kosztowało mnie wgryzanie się w umowy z rejestrów gospodarczych w międzynarodowym śledztwie Cyprus Confidential. W tekście opisywaliśmy powiązania firm o łudząco podobnych nazwach: Brusnica, Brusnika, BrusnikaAbroad. Każda założona w innym kraju i przechodząca bez przerwy z rąk do rąk. To sprawdzona metoda mylenia tropów – przynajmniej dopóki temat nie trafi w ręce dziennikarzy śledczych.
Niektóre z naszych tekstów powstają długie miesiące – czasem aż tyle potrzeba, aby dotrzeć do materiałów i źródeł. Przykładem takiego śledztwa jest „Ściółka z banknotów”, w której sprawdziliśmy, komu i na co Lasy Państwowe przekazują olbrzymie darowizny. Wyciągnięcie tych informacji, które teoretycznie powinny być publiczne, przez wiele miesięcy było niemożliwe. Połączyliśmy siły kilku redakcji w ramach naszego Hubu Dziennikarstwa Śledczego, sięgnęliśmy po wsparcie WatchDog Polska – i się udało. Co tak bardzo chciała ukryć państwowa instytucja?
Przeczytaj na FRONTSTORY.PL!
Od początku wybuchu wojny w Ukrainie patrzę z niesłabnącym podziwem na pracę, jaką wykonują w tych niezwykle trudnych warunkach tamtejsi dziennikarze i dziennikarki. Jedną z najbardziej znanych (i nagradzanych) jest Anna Myroniuk, była szefowa zespołu śledczego redakcji Kyiv Independent. O tym, jak zmieniło się jej życie 24 lutego 2022 r., opowiada w najnowszym odcinku podcastu FRONTSTORY.PL.
POSŁUCHAJ TUTAJ!
W dyskusji przed wyborami europejskimi pojawia się temat zwyczajowej, niskiej frekwencji. Dlaczego Europa nie lubi głosować? W efektowny sposób pochyla się nad tym redakcja portugalskiego Divergente, naszego partnera z European Data Journalism Network. W pełnym wizualizacji projekcie The Non-Voter Time Bomb stawia prowokacyjne pytanie: co to za demokracja, w której głosuje zaledwie 47 proc. europejskich wyborców? (dostępne w języku angielskim i portugalskim)
Czy zdziwaczały dziedzic imperium nowojorskich deweloperów może być seryjnym mordercą? Mimo aparycji kruchego, starszego pana, Robert Durst przez lata był podejrzewany o to, że maczał palce w zniknięciach kolejnych osób ze swojego otoczenia. Brakowało jednak ostatecznego dowodu – do czasu, gdy nad jego sprawą pochylił się dokumentalista Andrew Jarecki. W serialu „Przeklęty. Życie i śmierci Roberta Dursta” („The Jinx”), którego drugi sezon trafia na HBO Max, pieczołowicie rozplątuje wątki i potwierdza pogłoski, nawiązując surrealistyczną relację z bohaterem swojego śledztwa.
Tak powinno się opowiadać historie – a ta poprowadzona jest mistrzowsko (w finałowym odcinku sam Durst dostarcza zaskakującą puentę). Dziennikarskie śledztwo okazuje się skuteczniejsze od śledztwa policji i prokuratury. A prawda – bardziej niezwykła od fikcji.
Śledcza żyłka przydaje się nie tylko przy zbieraniu materiałów do tekstów, ale także przy ich redakcji. Żeby mieć pewność, że dostarczamy Ci rzetelne informacje, wszystkie starannie weryfikujemy – a proces ten często przypomina rozwiązywanie kryminalnych zagadek. Jeśli chcesz spróbować swoich sił w tej roli, mam dla Ciebie pełną pułapek próbkę. Ile błędów jesteś w stanie wychwycić? Podziel się wynikiem na newsletter@frontstory.pl
Wolność prasy praktycznie nie istnieje w sułtanacie Brunei, azjatyckim państwie zajmującym południowy skrawek Borneo. Obowiązuje tam prawo szariatu, a większość mediów związana jest z rodziną panującego od prawie pięciu dekad sułtana Hassanalta Bolkiaha. Wielu dziennikarzy przebywa tam obecnie w więzieniu – wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności grozi każdemu, kto „szkodliwie” rozpowszechnia „nieprawdziwe” informacje.
ODPOWIEDŹ NA POPRZEDNIĄ ZAGADKĘ:
Zgodnie z obietnicą, mamy dla Was odpowiedź na zagadkę z poprzedniego tygodnia”
Czy Jekaterina to prawdziwa osoba? Nie
Jak nazywa się kanał na Telegramie, w którym udziela się Jekaterina? Strażnicy Wolności
Na jakich innych stronach internetowych można znaleźć jej zdjęcia?
Zdjęcia Jekateriny, a raczej zdjęcia kobiety, której zdjęcie ukradła „Jekaterina” z Telegrama, można znaleźć na wielu stronach internetowych, m.in. na portalach randkowych lub stronach z drobnymi ogłoszeniami. Z jakiegoś powodu zdjęcie jest używane przez wszelkiej maści oszustów i naciągaczy.
Kilka przykładów: annunciambulanti.it, skool.com
Jeśli odkryliście inne, dajcie znać 🙂
DZIĘKUJEMY ZA SUBSKRBOWANIE NASZEGO NEWSLETTERA, DO ZOBACZENIA ZA TYDZIEŃ! – ZESPÓŁ FRONTSTORY
Jeszcze nie subskrybujesz naszego newslettera? Zapisz się, żeby wpadał co tydzień prosto do Twojej skrzynki!
Zapisując się do Newslettera Frontstory wyrażasz zgodę na wysyłanie na wskazany adres regularnego newslettera i zaproszeń do wsparcia.
Jeśli zmienisz zdanie, wystarczy wybrać w stopce opcję „unsubscribe”. Możesz zapoznać się z polityką prywatności.
Używamy zewnętrznej usługi Mailchimp. Zapisując się na newsletter Frontstrory zgadzasz się, że Twoje dane zostaną przesłane do Mailchimp w celu przesyłania Ci naszych wiadomości. Więcej o polityce prywatności Mailchimp.