
Śledź: Gdy polityk mówi cyrylicą
W ostatni piątek na ulice Bratysławy i innych słowackich miast – według organizatorów – wyszło nawet 60 tys. osób. Protesty były liczniejsze niż te w 2018 r., po zamordowaniu dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kušnirovej. Wtedy, pięć lat temu, po protestach do dymisji podał się ówczesny premier Robert Fico.